.. podziwiam tych, którzy kolekcjonują lale. Po pierwsze za odwagę wyjścia naprzeciw wszystkim, którzy takie hobby uznać by mogli za "dziecinne" a po drugie.. Ja jestem z tych, które to bardzo przywiązują się do tej "jednej" robiąc z niej "jedYną" i chyba nie potrafiłabym się rozdwo..roztro.. rozwarstwić:)
Swoją drogą lookam tak ostatnio na lalunie, choćby z drugiej ręki, z nadzieją, że jakaś piękność wpadnie mi w oko i zostanie nową modelką w moich "szyciowych harcach".
Z wiekiem jednak gust zupełnie się zmienia, miejsce blond Barbie - ulubienicy wszystkich małych dziewczynek, chciałaby zastąpić jakaś bardziej kobieca, tajemnicza i "żywa" dama. Pół dnia przeglądałam dziś Fashion Royalty i nadziwić się nie mogłam. Gdzieżby mi wcześniej do głowy przyszło, że ktoś takie cuda stworzył.
Oto moja lista "NAJ" (wszystkie zdjęcia zaczerpnięte z internetu):
fajnie że chcesz robic coś w tą stronę. ale zacznij od basiek naucz się więcej o lalkach, bo takie cuda to jednak słono kosztują i odrazu się na nie nie porwiesz;p
OdpowiedzUsuńFakt, orientowałam się też już w tej sprawie i niestety rzeczywiście tanie to one nie są..
OdpowiedzUsuńAle pomarzyć zawsze można:)
Ja w gruncie rzeczy zapalam się tu konkretnie na powrót do szycia, jakąś tam wiedzę o lalkach, myślę zgłębię gdzieś tam w między czasie :)
Ja najpierw kupiłam maszynę, potem chciałam coś z nią zrobić i padło na ubranka dla lalek, potem kupiłam Barbie, potem weszłam na internet i odkryłam stronki kolekcjonerów lalek i zamarzyłam o FR, potem kupiłam kilka barbie wciąż marząc o FR i wreszcie kupiłam sobie tę ukochaną FR obiecując sobie, że to będzie tylko jedna, a teraz w skrytości marzę już o następnych... Tak to się zaczyna :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszyscy zaczynają podobnie- ja miałam zająć ręce, dostałam kilka Barbie jako modelki, dokupiłam My Scene, kolekcja się rozrosła... a teraz czekam na drugą moją FR:) Powodzenia i czekam na pierwsze kreacje!
OdpowiedzUsuńSą śliczne ! Bardzo bym chciał mieć taką ! Ale jak już coś to mnie się fajnie pracuje na moich starych lalach .. więc ...tyle ....a tobie życzę udanej zabawy z szyciem ubranek ;D
OdpowiedzUsuńFR nie są złe, aczkolwiek jak dla mnie troche przereklamowane.
OdpowiedzUsuńNie musisz miec blond Barbie, jest dużo więcej typów Barbie, od Azjatek, po Murzynki, przechodząc przez wszystkie kolory włosów i różne buzie u "białych" lalek. ta na którą szyjesz to też zresztą nie jest Barbie, tylko My Scene
Be the viewers of my good luck to visit me, please have a cute block
OdpowiedzUsuńI love you kiss
http://www.cicileydi.com/2012/01/barbie-gelinlik-ordum.html